czwartek, 21 stycznia 2016

Odbudowa Starego Miasta

Odbudowa

"Stare Miasto było jedną z najbardziej zniszczonych dzielnic Warszawy. Jeszcze przed zakończeniem wojny, konieczność odbudowy najstarszej części stolicy postrzegali architekci warszawscy jako fakt nie podlegający dyskusji. Pogląd ten zaakceptowały najwyższe władze państwowe, które zadecydowały o przywróceniu Warszawie funkcji stołecznych. W powołanym 14 lutego 1945 r. Biurze Odbudowy Stolicy, z inicjatywy Jana Zachwatowicza został utworzony Wydział Architektury Zabytkowej. Wytyczne dla jego pracowników opracował Piotr Biegański. Wkrótce powstała pracownia "Stare Miasto". Prace nad odbudową biegły dwutorowo. Obok działań w terenie, przeprowadzane były kwerendy archiwalne i ikonograficzne, dla pozyskania jak największej liczby danych niezbędnych do przygotowania projektów.

Rynek Starego Miasta, 1944 i ok. 1960 rok




Już w marcu 1945 r. pracownicy AZ BOS rozpoczęli systematyczne badania i dokumentację stanu zabytków na Starym Mieście. W kamienicy Rynek 34 został zorganizowany skład dla znajdowanych w gruzach oryginalnych detali rzeźbiarskich, krat, okuć ozdobnych itp.

Jesienią 1946 r., Wacław Podlewski opracował szczegółowy plan zabudowy Starego Miasta, który stał się podstawą do dalszych opracowań. Pierwotnie planowano przeprowadzenie pełnej rekonstrukcji murów z bramami i wieżami, jednak z obawy o nadmierne zacieśnienie Starego Miasta z pomysłu się wycofano.

Wobec przyjętych założeń, że w odbudowie należy wykorzystać jak najwięcej oryginalnych elementów, szczególna odpowiedzialność spoczywała na osobach odgruzowujących Stare Miasto. Zorganizowana została akcja odczytowa, która przygotowała robotników do prac przy budowlach zabytkowych. Dokonano wielu cennych odkryć: szesnastowieczne zdobione freskami wnęki, fragmenty portali wejściowych. Odsłonięte zostały nieistniejące od dawna uliczki: np. Katedralna, łącząca ul. Piwną ze Świętojańską. Spod ruin wyłoniły się fragmenty murów obronnych. Od 1950 r. rozpoczęły się badania archeologiczne Starego Miasta. Wokół spraw związanych z odbudową Starego Miasta zaangażowało się grono osób, które z pasją dążyły do wzbogacenia wiedzy o dziejach osadnictwa na tym obszarze."


Ruiny katedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie, 1945 i 2009 rok
 

Projekt wnętrza katedry św. Jana, autorstwa Jana Zachwatowicza, 1946 - 1951 r.

Imieniny Stanisława Żaryna, 1945 rok

W urzędzie konserwatorskim
- od lewej: W.Podlewski, J. Dąbrowski, T. Bursche, J. Bieńkowski, ok. 1949 roku

Pracownicy Miastoprojektu Stolica - prof. M.Kuzm oraz architekci: J. Brabander, J. Biczyński, J. Chodaczek, T. Makarski, H. Starschedel, J. Świergocka, ok. 1950 roku

Inżynier architekt Józef Sigalin, ok. 1950 roku

Pracownia profesora Piotra Biegańskiego, ok. 1950 roku

Prof. Jan Bogusławski, 1971 rok

Projekt odbudowy Starego Miasta został ściśle oparty na średniowiecznej sieci ulicznej i ukształtowaniu architektonicznym budowli z XVII - XVIII w.

Prace przy odbudowie nabrały tempa po podjęciu w sierpniu 1949 r. przez Naczelną Radę Odbudowy Warszawy decyzji o całkowitym odbudowaniu Starego Miasta w ramach planu sześcioletniego. Powołano do życia pracownię staromiejską Centralnego Biura Projektów, w której pod kierunkiem prof. Jana Zachwatowicza, a następnie Mieczysława Kuzmy, przygotowano dokumentację techniczną. Projekty odbudowy Starego Miasta opracowywane były trzykrotnie. Pierwsze powstały w 1949 r. w ramach pracowni Staromiejskiej Centralnego Biura Projektów Architektonicznych i Budowlanych. Kolejne opracowano po zorganizowaniu Centralnego Biura Projektów i Studiów Budownictwa Osiedlowego Zakładu Osiedli Robotniczych. W styczniu 1952 r., już w toku robót pełnomocnik rządu do spraw odbudowy Starego Miasta poddał je rewizji pod kątem przystosowania mieszkań do obowiązujących normatywów mieszkaniowych. Gotowe projekty zostały ponownie przerobione.

Zgodnie z założeniem, iż Stare Miasto ma spełniać kryteria osiedla mieszkaniowego wprowadzono nowoczesne udogodnienia techniczne, czasami łączono kilka kamienic tworząc dla nich wspólną klatkę schodową nie odbudowywano też części oficyn tworząc urokliwe podwórka. 

Nie zapomniano o walorach turystycznych. Z przeznaczeniem na Muzeum Warszawy Stanisław Zaryn zaprojektował odbudowę kamienic strony Dekerta. Po stronie Barssa powstało Muzeum Literatury. Partery kamienic zaadaptowano na sklepy, kawiarnie i restauracje.

Ze względów politycznych odbudowa Zamku Królewskiego została znacznie odsunięta w czasie. Przystąpiono do niej dopiero w 1971 r. i w całości zrealizowano ze środków społecznych.


Zniszczony kościół św. Marcina na ul. Piwnej, 1949 rok

Kościół św. Marcina i klasztor w odbudowie, 1949 rok

Rekonstrukcja kamienic na ul. Świętojańskiej, ok. 1950 roku

Ulica Mostowa (z lewej strony Prochownia), ok 1950 roku

Montaż portalu kamienicy (Piwna 6), 1953 rok

Artystka - rzeźbiarz Flisakowa  przy pracy (Piwna 13), 1953 rok

Montaż zegara w kamienicy Rynek Starego Miasta 12, 1953 rok

Mistrz blacharstwa artystycznego przy pracy - M. Jarnuszkiewicz, 1953 rok

Montaż portalu kamienicy (Piwa 16/18), 1953 rok

Zamek Królewski w budowie, 1974 rok

Prace pozłotnicze przy kapitelu kolumny do kaplicy - 1976 rok

Sala Senatorska (stan surowy), 1978 rok

W pracowni malarzy: J. Karczewski i St. Garwatowski przy projekcie plafonu, 1978 rok

Plac Zamkowy, IV 1948, XII 1956 roku

Uporządkowane ruiny Zamku Królewskiego, ok. 1949 roku

Kolejka wywożąca gruz na Placu Zamkowym, ok. 1948 roku

Wykopaliska archeologiczne na Placu Zamkowym, ok. 1978 roku

Budowa trasy W-Z (z lewej Pałac pod Blachą), II 1948 oraz VII 1949 rok


Kościół św. Anny na Krakowskim Przedmieściu, 1945 i 1949 rok

Prace przy dawnym wiadukcie Pancera, 1945 rok

Fragmenty pomnika Stanisława Małachowskiego w ruinach katedry św. Jana i jego rekonstrukcja, ok. 1947 i 1950 rok

Zniszczony nagrobek Książąt Mazowieckich, ok. 1947 roku

Odbudowa Katedry św. Jana, ok. 1949 roku

Kościół św. Marcina, 1945 roku i krucyfiks z ocalałym fragmentem (kościół św. Marcina), ok. 1965 roku

Prace przy portalu kamienicy Pod Okrętem (Świętojańska 31),  VII 1953 rok

Prace przy sgrafitto na elewacji kamienicy Rynek Starego Miasta 8, 1953 rok
- artyści: prof. J. Sokołowski, Z. CZarnocka-Kowalska i J. Sempoliński

Prace przy kamienicy Pod Murzynkiem Rynek Starego Miasta 36, ok. 1953 rok

Kamieniarz W. Szuba przy portalu kamienicy Piwna 20/26, 1953 rok

Prace wykończeniowe przy tarczy zegara kamienicy Rynek Starego Miasta 15, 1953 rok

Kawiarnia, piwnice oraz wywieszka restauracji  "Krokodyl"Rynek 21, IX 1954 rok



Rynek Starego Miasta (strona Kołłątaja), 1963 rok oraz fragment fasady kamienic 21 i 21a (strona Kołłątaja), 1953 rok

Rynek Starego Miasta (strona Dekerta), VIII 1948 rok

Rynek Starego Miasta (strony Dekerta i Barssa), 1953 rok
Układanie kostki brukowej, w rusztowaniach kamience stron Dekerta i Barssa, 1953 rok.

Rynek Starego Miasta (strona Zakrzewskiego), w głębi rusztowania katedry, VIII 1948 rok

Wywożenie gruzu, w głębi ruiny strony Barssa, IX 1949r.

Rynek Starego Miasta (strona Barssa), ok. 1950 i 1953 roku


Prace przy odgruzowywaniu Rynku, zabezpieczone kamienice strony Kołłątaja i Dekerta, 1945 rok

Jedyny dźwig na Starym Mieście, 1952 rok

Prace na Rynku, 1953 rok






Jan Zachwatowicz (1900 - 1983)



Był architektem, wykładowcą, ale i autorem koncepcji odbudowy Starego Miasta. Opierał ją na źródłach archiwalnych, wykorzystując oryginalne, zachowane elementy. Był twórcą błękitnej tarczy - znaku ochrony zabytków.




Znak ochronny zabytków zaprojektowany przez Jana Zachwatowicza w 1954 roku na konferencji w Hadze, poświęconej ochronie dóbr kultury na wypadek konfliktu zbrojnego. Początkowo wykorzystywany jako znak ostrzegawczy, chroniący obiekty zabytkowe przed bombardowaniem. Dziś używany do oznaczania budowli zabytkowych wpisanych do rejestru zabytków.




Jan Zachwatowicz zajmuje wyjątkowe miejsce pośród grona specjalistów zaangażowanych w proces odbudowy. Objął stanowisko Generalnego Konserwatora Zabytków w 1947 roku, stając się odpowiedzialny za odbudowę dziedzictwa kulturowego na terenie całego kraju oraz organizację służb konserwatorskich.


"Zastanawiano się, czy pozostawić obiekty zabytkowe w takim stanie, w jakim aktualnie znajdowały się i zrezygnować z myśli o odbudowie, co znaczyło, albo pełną rezygnację z ogromnej ilości zabytków, albo usiłowanie utrzymania morza ruin; w zespołach miejskich było to zupełnym nieprawdopodobieństwem. [...] Powstawała myśl o odbudowie, o przekazaniu społeczeństwu przynajmniej obrazu zniszczonych dzieł kultury, niezależnie od ilości zachowanych jeszcze autentycznych, ocalałych fragmentów. Emocjonalna postawa rodziła kolizję z zasadniczą postawą konserwatorską, lecz w obliczu ogromnych strat i ich specyficznego podłoża wybór trudnej drogi był w tym okresie konieczny."

"Warszawa nie może być miastem bez przeszłości. Warszawa nie jest do pomyślenia bez sylwety Zamku i Katedry, innej drogi jak rekonstrukcja naszych zabytków — nie ma. Czy nie stworzymy falsyfikatów? Ingerencja techniczna w celu utrzymania zabytku była uważana za dopuszczalną, a w Luwrze zmieniano stropy drewniane na żelbetowe, rozmontowano szereg obiektów i składano je na nowo. Należy zebrać maksimum elementów oryginalnych, stanowiących powiązanie z autentycznością."

"Ten sukces szybkości i wysokiego poziomu wykonania prac miał jedną jeszcze istotną cechę — pełne, świadome zaangażowanie wykonawców, od inżyniera do robotnika. Przedsiębiorstwo, które realizowało prace, tzw. KAM (Konserwacja Architektury Monumentalnej), zorganizowało dla robotników kurs, dający podstawowe elementy wiedzy o historii architektury polskiej i konserwacji zabytków, na którym prowadziłem wykłady. Robotnicy przychodzili po robocie, zmęczeni, lecz słuchali uważnie. I kiedy po zakończeniu kursu przeprowadziłem rodzaj egzaminu, wyniki okazały się zdumiewające. Niektóre odpowiedzi były nie gorsze niż studentów Wydziału Architektury. Kurs ten wspominam z rozczuleniem, a wyniki można było widzieć w trakcie realizacji, m.in. w odróżnieniu przez robotników wątków muru i szczególnym szacunku dla napotykanego wątku gotyckiego."

"Wspomnę jeszcze jeden epizod, związany ze średniowiecznymi mutrami obronnymi. Któregoś dnia, jeszcze w okresie prac na Starym Mieście, zatelefonował do mnie Naczelny Architekt (Warszawy), Józef Sigalin, że w trakcie objazdu Warszawy, władze zwierzchnie uznały za wskazane rozebrać mury obronne i że należy niezwłocznie przystąpić do rozbiórki. Nie zgodziłem się na to i następnie w obecności ministrów kultury i sztuki oraz budownictwa odbyłem dyskusję z premierem i wicepremierami, z której mury wyszły obronną ręką i decyzja została odwołana."





Legitymacja inż. arch. Zygmunta Stępińskiego

















Deska kreślarska z pracowni inż. arch. Zofii i Jacka Cydzików



Przygotowanie dokumentacji projektowej, opartej na studiach i badaniach zachowanych materiałów i dokumentów archiwalnych nadzorował Urząd Konserwatorski m.st. Warszawy kierowany przez Piotra Biegańskiego.

Odbudowę Starego Miasta konsultowali architekci, historycy i historycy sztuki:
- prof. Stanisław Arnold
- prof. Piotr Biegański
- inż. Teodor Bursche
- inż. Jan Dąbrowski
- prof. Rafał Gerber
- prof. Aleksander Gieysztor
- prof. Bohdan Guerquin
- prof. Stanisław Herbst
- Aleksander Król
- prof. Stanisław Lorentz
- prof. Zdzisław Mączeński
- Tadeusz Mischal
- prof. Wacław Ostrowski
- dr. Zbigniew Rewski
- Alina Sokołowska
- inż. Kazimierz Saski
- dr Eugeniusz Szwankowski
- Aleksndra Świechowska
- Zdzisław Tomaszewski
- Z. Wójcicki
- prof. Jan Zachwiatowicz
- prof. Bruno Zborowski
- inż. arch. Stanisław Żaryn


Pracownia inż. Jana Bieńkowskiego, ok. 1950 rok

Architekci: Jan Dąbrowski, Konstanty Jakimowicz, Pior Biegański, Jan Zachwatowicz na Starym Mieście, 1946 rok

Pracownia inż. arch. Stanisława Żaryna, ok. 1950 rok

Pracownia prof. Mieczysława Kuzmy, ok. 1950 rok

Panorama Starego Miasta (od strony Placu Zamkowego, 1953 rok.

Panorama Starego Miasta (widok od północy), ok. 1949 rok

Panorama Starego Miasta (widok od strony zachodniej), ok. 1953 rok




Źródła:
Centrum Interpretacji Zabytku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz